Bezdech senny
…czyli właściwie zespół bezdechu sennego (lub też obturacyjny bezdech senny – w skrócie OBS) jest jednym z elementów całej grupy schorzeń określanych jako zaburzenia oddychania podczas snu. Jedną z przyczyn obturacyjnego bezdechu są zaburzenia rozwojowe kości czaszki oraz anomalie górnych dróg oddechowych. Warto wspomnieć, że czynnikiem nasilającym objawy jest otyłość. Jakość snu może pogarszać kawa, papierosy oraz leki uspokajające i nasenne, które dają fałszywe poczucie poprawy, nie tylko w przypadku bezdechu ale także bezsenności.
Obturacyjny bezdech senny jest chorobą, którą medycyna zainteresowała się niedawno, pierwszy opisany przypadek opublikowano w Polsce w 1995. Nietrudno dojść do wniosku, że większość pacjentów nie została jeszcze objęta opieką lekarską. Sytuacji nie ułatwia wieloletni, skryty przebieg schorzenia. Osoby dotknięte OBS bardzo długo w ogóle nie zdają sobie sprawy, że są chore. Co ciekawe za granicą, zwłaszcza w USA, sytuacja chorych wygląda zupełnie inaczej i istnieje duża świadomość konieczności leczenia bezdechu sennego.
Bezdech senny – na czym to polega?
Według definicji zaczerpniętej z literatury bezdech senny jest chorobą polegającą na wielokrotnym występowaniu podczas snu epizodów niewystarczającego lub zupełnego braku przepływu powietrza przez drogi oddechowe – tak zwanych hipowentylacji i bezdechów. Zespół bezdechu sennego jest stanem patologii oddychania podczas snu, polegającym na pojawianiu się nawracających bezdechów lub spłyceń oddychania. Towarzyszy mu chrapanie oraz hipoksemia, czyli zahamowanie przepływu powietrza przez drogi oddechowe. W rezultacie chory przestaje oddychać, czego następstwem jest wybudzenie, prowadzące do spadku jakości snu. Wybudzenie zwykle jest przez chorego nierejestrowane. Tak też było w moim przypadku – na godzinę miałem niemal 50 epizodów bezdechu. Myślisz, że kiedykolwiek przyszło mi do głowy coś takiego?
Jako bezdech określa się przerwę w oddychaniu trwającą co najmniej 10 sekund. Chorobę można rozpoznać, jeśli średnio w każdej godzinie snu pojawi się przynajmniej pięć tego typu zdarzeń trwających nie krócej niż 10 sekund. Oczywiście to uproszczony opis badania polisomnograficznego, w jego trakcie oznacza się również spłycenie oddechu czy współczynnik chrapania.
Skąd zablokowanie oddechu? Podczas snu mięśnie kontrolujące górne drogi oddechowe rozluźniają się, co prowadzi do opadania podniebienia miękkiego oraz języczka, a w rezultacie do zwężenia górnych dróg oddechowych. Zbyt duże zwężenie dróg oddechowych powoduje problemy z oddychaniem, a ich całkowite zablokowanie powoduje zatrzymanie oddychania. Fizjologiczny spadek napięcia mięśni dotyczy każdego człowieka, czasami jedynym efektem jest chrapanie, niestety to też jeden z objawów klinicznych OBS.

Skąd chrapanie i bezdech senny?
Bezdech senny – duszenie się w czasie snu
Co się dzieje, kiedy na kilka bądź kilkanaście sekund oddech podczas snu zostaje zatrzymany? Szybkiego spada ilość tlenu i wzrosta poziom dwutlenku węgla we krwi. Osoba cierpiąca na bezdech zaczyna się dusić. Nasilone ruchy oddechowe i niedotlenienie mózgu doprowadzają do nagłego wybudzenia. Trudno oszacować ilościowo ten objaw gdyż z momenty odzyskania świadomości są najczęściej bardzo krótkotrwałe i zwykle niezapamiętywane. Wybudzenie przywraca drożność dróg oddechowych i powrót prawidłowego oddychania. Można powiedzieć, że całą sekwencja wydarzeń jest cykliczna. Warto wspomnieć, że część chorych zapamiętuje wybudzenie opisując je jako nagłe, nieprzyjemne przyśpieszenie oddechu, uczucie kołatania serca lub braku powietrza. Wracając do chrapania – nie każdy chrapiący ma bezdech ale każdy cierpiący na bezdech chrapie. Diagnostykę bezdechu zaczyna się od wywiadu z chorym oraz jego najbliższymi – chrapanie i gwałtowne wybudzenia bywają bardzo uciążliwe dla partnerów. Zresztą jednym z najczęstszych powodów zgłaszania się chorych do lekarza jest właśnie chrapanie.
OBS najczęściej występuje u osób z nadwagą, ale zdarza się również u szczupłych. Warto wiedzieć, że objawy choroby mogą się nasilać po spożyciu alkoholu i innych substancji psychoaktywnych, przy znacznym zmęczeniu, po zażyciu środków nasennych oraz u osób śpiących na wznak.
Przyczyny bezdechu sennego
Przyczyny bezdechu sennego wprost są trudne do określenia, bo nie wywołują go na przykład bakterie, grzyby czy wirusy. Na przyczyny składa się szereg czynników, które razem prowadzą do powstania obturacyjnego bezdechu sennego – mam wrażenie, że to mój przypadek. Czasem jest też tak, że pojawiają się zmiany w górnych drogach oddechowych, w gardle i to one są przyczyną bezdechu sennego. Takie zmiany można próbować “naprawiać” chirurgicznie.
Źródła wymieniają różne przyczyny, poniżej zebrałem te najczęściej wymieniane. Poza alkoholem i papierosami, które są wymieniane zawsze i wszędzie, no ale tak to jest z używkami, że zajmują niechlubne miejsca w wielu rankingach.
Nadwaga główną przyczyną bezdechu sennego
Wiadomo, że otyłość zdrowiu nie służy. Tak jest i w tym wypadku i nie ma co ukrywać, że nadwaga nie przyczynia się do powstawania i rozwoju obturacyjnego bezdechu sennego. Jest to na tyle powszechna przyczyna, że lekarze i sprzedawcy sprzętu nie chcą wierzyć, że jestem chory. Myślę jednak, że nie tyle moja diagnoza jest wyjątkowa, co po prostu lekarze chorych z nadwagą wysyłają na polisomnografię od razu. Mimo, że nadwaga jest podstawową przyczyną bezdechu, to nie jest jedyna!
Nadmiar tłuszczu zgromadzony w obrębie szyi jest powodem zwężenie dróg oddechowych. W czasie snu szybciej się zamykają. O ile chory w ciągu dnia jest w stanie to kontrolować (np. nieświadomym napięciem mięśni) o tyle w nocy samoczynnie odcina się dostęp do powietrza. Do momentu wybudzenia – zwykle nieuświadomionego.
Nieprawidłowości w budowie gardła i nosa
Druga grupa przyczyn bezdechu sennego to autonomiczne zmiany w budowie narządów. O ile z nadwagą można walczyć , o tyle część z poniższych problemów wymaga interwencji chirurgicznej, bądź nic się nie da z tym zrobić…
- wąskie drogi oddechowe
- duży język
- krótka szyja
- cofnięta żuchwa
- skrzywiona przegroda nosa
- wydłużony języczek i podniebienie miękkie
- przerośnięte migdałki
- polipy w przewodach nosowych
- przerośnięta tkanka po infekcjach
W grupie ryzyka osób zagrożonych bezdechem sennym znajdują się osoby, które mają szeroką i krótka szyję. Można to przełożyć na rozmiar kołnierzyka, który wynosi u kobiet co najmniej 41, a u mężczyzn 43.
Skutki i konsekwencje
Tyle tu o tym bezdechu, a w sumie nie wiadomo dlaczego. Jakie są konsekwencje bezdechu sennego?
Mi też chwilę zajęło ogarnięcie, że bezdech senny może spowodować mi w przyszłości poważne problemy. Tak zdrowotne, jak i różne inne. Zmusiłem się jednak do zastanowienia, i trochę do poczytania, bo lubię wiedzieć. I tak okazało się, że przyszłość nie rysuje się kolorowo – mimo, że sam nie rejestruję by działo się ze mną coś złego, to dziać się może. I jeśli nie wezmę się za leczenie bezdechu sennego, to spotkać mnie mogą przykre konsekwencje, o których wcale nie chcę myśleć, a co dopiero się z nimi zmagać. Nieufnie, ale z troską o siebie, zdecydowałem się na terapię.
Już gdzieś tutaj napisałem, że nasłuchałem się o zawałach ludzi w młodym wieku, o udarach, o nadciśnieniu. Później się mówi: nikt się nie spodziewał, był młody i zdrowy, to korporacja go wykończyła. Tak, korporacje to moje naturalne środowisko. I to nie one są przyczyną problemów, same w sobie. Przyczyną jest brak troski o siebie i ignorowanie objawów. Oraz nie zwracanie uwagi na możliwe skutki i konsekwencje.
Bezdech senny – skutki
Najbliżsi osób u których występuje obturacyjny bezdech senny często narzekają na nieregularne i głośne chrapanie. Niepokoi ich sam bezdech a zwłaszcza gwałtowne przebudzenia i niespokojny sen. OBS nie tylko wpływa negatywnie na jakość snu oraz życia ale także na zdrowie, relacje rodzinne i zawodowe.
Obturacyjny bezdech senny prowadzi do upośledzenia bądź zahamowania przepływu powietrza z płuc i do płuc, poziom dwutlenku węgla wówczas wzrasta. Brak przepływu powietrza prowadzi do wzmożonej pracy mięśni klatki piersiowej i brzucha a także gwałtownych przebudzeń zainicjowanych głośnym chrapnięciem. To proces powtarzalny, hiperwentylacje (czyli łapanie powietrza po przebudzeniu) prowadzi do zwolnienia oddechu, chory zasypia, gardło się znów zapada i wyżej wymieniony proces nawraca, prowadząc do kolejnego bezdechu. Ten cykl nie może obejść się bez echa, sen nie jest efektywny, chory jest przemęczony i drażliwy, co prowadzi do wielu kłopotów a także objawów wtórnych.
Konsekwencje bezdechu sennego
Zapoznaj się z poniższą listą skutków bezdechu. To może się stać i pewnie, prędzej czy później, niektóre choroby dotkną chorego, który nie będzie się leczył. Szczególnie boję się dwóch ostatnich…
- Groźne wypadki komunikacyjne, głównie zderzenia czołowe, pacjenci z OBS czasem zasypiają w ciągu dnia dlatego nie powinni prowadzić pojazdów mechanicznych.
- Nadciśnienie tętnicze i jego prawdopodobieństwo; nawet łagodna postać OBS zwiększa dwukrotnie ryzyko wystąpienia nadciśnienia.
- Zaburzenia rytmu serca, które mogą zagrażać życiu.
- Choroba niedokrwienna, która występuje 2–4 razy częściej u pacjentów z OBS, zaawansowana postać bezdechu zwiększa zagrożenie nagłym zgonem.
- Nietolerancja glukozy, która nasila objawy niewydolności serca.
- Udar mózgu, który jest następstwem złożonych czynników, bezdech pogarsza rokowanie pacjenta z udarem a także zwiększa ryzyko wystąpienia kolejnego udaru.
- Depresja reaktywna.
- Pogorszenie relacji zawodowych i rodzinnych związane z przemęczeniem, nadwrażliwością i drażliwością.
Rodzaje bezdechu sennego
Obturacyjny bezdech senny, na który cierpię, to nie jedyna dolegliwość układu oddychania, którą nazwać można w skrócie bezdechem. Ze względu na czynniki wywołujące chorobę (etiologiczne) wyróżnia się trzy typy zespołu bezdechu sennego (rodzaje bezdechu):
Obturacyjny bezdech senny
Zwany też obwodowym – bezdech senny na który cierpi 99% pacjentów. To choroba charakteryzująca się wielokrotnymi, powtarzającymi się epizodami zatrzymania lub ograniczenia przepływu powietrza przez drogi oddechowe w wyniku istnienia przeszkody blokującej ten przepływ:
- przerośnięta po infekcjach tkanka,
- polipy,
- zbyt wiotkie mięśnie podniebienia,
- skrzywiona przegroda nosowa,
- zbyt krótka i gruba szyja,
- nieprawidłowa budowa żuchwy.
Centralny bezdech senny
Bezdech senny na który cierpi pozostały odsetek to choroba spowodowana wskutek zaburzeń przekazywania sygnału z ośrodka oddechowego w mózgu do mięśni oddechowych. Brak impulsu powoduje, że organizm nie podejmuje żadnej reakcji na brak przepływu powietrza pomimo tego, że nie ma żadnej przeszkody w drogach oddechowych. Brzmi poważnie? I tak jest…
Mieszany bezdech senny
Zawiera elementy odwodowego i centralnego bezdechu.
Zespół bezdechu sennego może mieć różne przyczyny, również podłoże genetyczne, dlatego nie wolno bagatelizować objawów, zwłaszcza jeśli towarzyszy im chrapanie. Zaburzenia napędu oddechowego czy przeszkody w drogach oddechowych można leczyć. Wiotczenie mięśni oddechowych jest operacyjne, tylko niestety nie zawsze pomaga, poza tym niestety u niektórych pacjentów bezdech powraca. Wśród specjalistów przyjmuje się, że każdy, kto chrapie, powinien być najpierw diagnozowany w kierunku bezdechu sennego. Jeżeli się kwalifikuje – zostaje poddany leczeniu chirurgicznemu. Taka kolejność spowodowana jest tym, że u pacjentów zdarza się wyleczenia chrapania, ale nadal cierpią na zaburzenia oddychania podczas snu i tym razem już zupełnie nic na to nie wskazuje. Polisomnografia jest badaniem, które całkowicie wyklucza lub potwierdza diagnozę bezdechu.
Źródła:
- Szczepan Cofta Ocena wpływu stopnia ciężkości obturacyjnego bezdechu sennego na wybrane wykładniki nasilenia procesów patogenetycznych z uwzględnieniem selektyn i stresu oksydacyjnego, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, 2013.
- Andrzej Hasiec, Łukasz Szumowski, Franciszek Walczak Obstructive sleep apnea — apnea killer, Klinika Zaburzeń Rytmu Serca, Instytut Kardiologii, Warszawa.
- Andrzej Hasiec, Łukasz Szumowski, Franciszek Walczak Forum Medycyny Rodzinnej, Tom 6, Nr 3 (2012), Obturacyjny bezdech — senny zabójca, Klinika Zaburzeń Rytmu Serca, Instytut Kardiologii, Warszawa.
- Antczak J., Jernajczyk W., Wichniak A., Pokorski M., Obturacyjny bezdech senny u osób w podeszłym wieku, Gerontologia Polska 2005.